Sezon komunijny zakończony, więc powinnam coś nie coś zamieścić.
Jak to zwykle u mnie bywa, sporo robiłam ale nie wszystko zdążyłam z fotografować.
Sezon komunijny zakończony, więc powinnam coś nie coś zamieścić.
Jak to zwykle u mnie bywa, sporo robiłam ale nie wszystko zdążyłam z fotografować.
Dawno zrobione, wręczone ale z braku czasu niepublikowane.
Zestaw wręczony. Na jego wykonanie poświęciłam sporo czasu. Skrzynia powstawała od marca. Motywy serwetkowe, podmalowane farbami akrylowymi. Napisy wykonane ręcznie, a następnie obrysowane reliefami. Koronka wokół wieka została zabezpieczona preparatem do utrwalania tkanin. Dół skrzyni wycieniowany z delikatnymi zawijaskami, które wykonałam przy użyciu stempli akrylowych.
Każda karta w albumie wykonana została z perłowego, grubego papieru. Klejona klejem w spreju.
Ozdobiona techniką embossingu. Karty oddzielone zostały przekładkami z pergaminu.
Na każdej z nich zamieszczony został pasujący do okazji cytat.
Cudowny, wzruszający dzień, na który czekaliśmy.
Przygotowania były intensywne zarówno w domu jak i w kościele.
Nie byłabym sobą, gdybym nie zaangażowała się całym sercem w organizacje uroczystości.
Dekoracja kościoła mojego projektu.
Dużo tego ostatnio w realizacji. Zamieszczę kilka wybranych. Wszystkie w jednakowym formacie 24x24cm, w pudełkach z ozdobnymi kartkami do kompletu.
W wersji z różem. Oświetlenie fotografowanych prac było słabe więc zdjęcie nie oddaje uroku pracy i do tego kolory są mylące. Album jest snieżnobiały i lekko perłowy jak we wszystkich pozostałych. Duża hostia na okładce pochodzi ze Scrapińca i jest pomalowana perłową farbą akrylową, a następnie farbą 3D Stamperii z drobinkami brokatu.
Czas nieubłagalnie leci … Ponad dwa tygodnie temu wykonałam album na I Komunię Św. dla pewnej Małgosi. Na prośbę jej cioci album miał być skromny, delikatny, z odrobiną różu. Wyszło mi nieco więcej różu, ale tym samym praca wydaje się być weselsza. Zobaczcie sami
Przywykłam już do pakowania swoich prac w pudełka z szybką. Trochę więcej fatygi z ręcznym wycinaniem, ale za to fajny sposób na zabezpieczenie prac. Sama też wiem jak bardzo takie pudełko przydaje się osobie wręczającej prezent – poręczne i estetyczne.
Jeśli chodzi o sam album – bazowałam na papierach ILS. Do tego trochę elementów wyciętych Big Shotem i dziurkaczami, embosing na ciepło, tuszowania i stempelki. Sporo ramek na zdjęcia, a na końcu albumu specjane miejsca na pamiątkowe wpisy. Wszystko w formacie A4, na bazie tektury modelarskiej 2mm, zbindowane różową sprężynką.
Dla wzbogacenia albumu dodałam przekładki z kalki, na której wydrukowałam wiersze dla dzieci o tematyce religijnej.
