Po poprzednim, pracowitym weekendzie przyszedł czas na jakieś artystyczne działania. Powstała nowa zawieszka dla naszej małej sąsiadeczki z okazji jej urodzin. Aurelka ma nowy pokój, więc prezent był jak najbardziej stosowny. Mam nadzieję, że się podoba i zawiśnie na drzwiach.
Przewrotnie do charakteru Aurelki postanowiłam zastosować nieco stonowaną kolorystykę. Delikatne szarości, przygaszone róże dobrze ze sobą współgrają. Jak zwykle dodatki, w postaci kwiatków zrobiłam sama. Niedługo w ramach warsztatów dla dzieci i dorosłych pokaz wykonywania kwiatów ze specjalnego tworzywa.