Niesamowita wyspa zaskakuje nas każdego dnia nowymi widokami.
Nieświadoma drogi jaką trzeba pokonać, skuszona obietnicami męża o rajskiej plaży dałam sie namówić na wyprawę do zatoki Lucisce.
Szutrową drogą, przyklejoną do skał, ok. 3km od cywilizacji.
Wrażenia:
P.s. do Babci Halisi i Eluni – pilnujemy dziecka non stop!
Pozdrowienia i buziaczki.
Witamy i pozdrawiamy wszystkich, którzy za nami tęsknią i spragnieni są wieści od nas.
Wyspa rewelacyjna. Tyle atrakcji, że szkoda marnować czas na zbędne reczy. Codziennie inna plaża, w wieczorami inna knajpka.
Mamy już swoją ulubioną lodziarnie i park, w którym Milena chasa do nocy.
Kilka fotek na poczatek.
„Potwór morski”
„Kościół w św. Nedjelja”
„Krabik spotkany na plaży koło hotelu Mina”
„Widok z góry na nasze miasteczko – Jelsa”
„Kościół w Jelsie”
„Barłogi Mi na plazy w Zavala”
„Nabrzeże Św. Nedjelja”