Kilka miesięcy temu, w odległych Stanach przyszła na świat Kaia Emma Caston. Cicia tego słodkiego maleństwa chcąc ją powitać zamówiła u mnie taki oto zestaw.
Do jego wykonania zainspirowała mnie kartonowa baza ze Scrapińca, w kształcie zamku. Nieco zmodyfikowałam jej kształt na potrzeby tej pracy i wycięłam odręcznie z tektury modelarskiej. Do ozdobienia użyłam papierów polskiej marki „ I lowe scrap” oraz zestawu „Welcome Baby Girl” American Traditional Designs. Nie mogło też zabraknąć kwiatków Prima i kryształkowych ćwieków ze strap.com
Poszczególne elementy zestawu prezentują się następująco:
Wykonujac pudełko posłużyłam się kursem autorstwa Brises z forum scrappasion – genialny pomysł na opakowanie kartki i prezentu, zwłaszcza takiego, który leci za ocean).
Fotografując zastaw dokonałam też pewnego odkrycia. Otóż parawan można rozstawić na dwa sposoby, tradycyjnie prezentując całe wnętrze w taki sposób:
Można też ( dzięki otworkom jakie wykonała w celu związania pracy dekoracyjną szyfonową wstążką) „wywrócić” parawan na drugą stronę i związać zameczek z tyłu właśnie tak:
Ciekawa jestem jak prezent przetrwał długą podróż i czy podobał się obdarowanej osobie?