Nie sadziłam, że uda mi się wyrwać z domu na kilka dni, a jednak.
Dopiero na miejscu dotarło do mnie, że sen się ziszcza.
Swój wpis powinnam jednak zacząć od mojej fascynacji
twórczością Viki Violi Krzyżaniak https://www.facebook.com/viola.krzyzaniak?fref=ts.
Obserwowałam ją od kilku lat, podziwiałam prace i kreatywność.
Wzdychałam, jak tylko prezentowała coś nowego. Poranną kawę rozpoczynałam od http://www.astrolabiumart.pl/
Wiedziałam jednak, że wyprawa do niej, do Poznania jest nierealna.
Gdy tylko pojawiło się w necie ogłoszenie o warsztatach w Cykadzie, w Siemianach rezerwowałam czas i miejsce.
Dziś odkrywam przed Wami efekty tych artystycznych zmagań.
4 dni intensywnej pracy nad dwoma projektami:
obraz – w starym stylu, tynki, piasek marmurowy,
efekt porcelany, masy rzeźbiarskie, farby według starych receptur na bazie mleka.
słój karuzela – złocenia, patynowanie transfer,
odlewy i wyciski z mas utwardzalnych,srebro, pasty pozłotnicze.